środa, 27 grudnia 2017

ROK 2017 MOJE TOP 50

ROK 2017 TAK SZYBKO SIĘ SKOŃCZYŁ JAK I ZACZĄŁ, A Z NIM NOWE DRAMY JAK I INNE MOJE ODKRYCIA KTÓRE OBEJRZAŁAM W 2017 ROKU. PONIŻEJ UPUBLICZNIAM MOJE TOP 50 DRAM KTÓRE WARTE SĄ UWAGI. TO ŻE JAKAŚ DRAMA JEST NA KOŃCU WCALE NIE ZNACZY ŻE JEST KOSZMARNA I NIE WARTA UWAGI PO PROSTU CHCIAŁAM W JAKIEJŚ KONKRETNEJ KOLEJNOŚCI JE UŁOŻYĆ I TAK WYSZŁO. SĄ DRAMY KTÓRE MNIE POCHŁONĘŁY JAK I TE KTÓRE NIE PRZEMAWIAŁY DO MNIE. PONIŻEJ NIE MA DRAM BEZNADZIEJNYCH ZE WZGLĘDU NA TO ŻE NIE DOCIERAM DO KOŃCA Z TAKĄ. W TYM SPISIE NIE MA FILMÓW JAK I SERIALI Z INNYCH KRAJÓW NIŻ KOREA BO NIE SKUPIAM SIĘ TAK Z  ICH ZAPISANIEM JAK WŁAŚNIE  DRAM KOREAŃSKICH 

1.QUEEN IN-HYUN'S MAN

2.GOBLIN

3.THE DESCENDANTS OF THE SUN


4.PLAYFUL KISS


5.BOYS OVER FLOWERS


6.SUSPICIOUS PARTNER

7.STRONG WOMAN DO BONG-SOON

8.WHILE YOU WERE SLEEPING 

9.I REMEMBER YOU

10.HWARANG


11.THE LEGEND OF A BLUE SEA


12.RESPOND 1994

13.ROMANTIC DOCTOR, TEACHER KIM

14. WITCH'S COURT

15. GO BACK COUPLE

16. NICE GUY

17. SECRET

18. 7 FIRST KISSES

19. BRING IT ON, GHOST

20. HEALER

21.  SHE WAS PRETTY

22.FAITH

23. AGE OF YOUTH


24. WEIGHTLIFTING FAIRY KIM BOK JOO


25. INCARNATION OF JEALOUSY

26. MY SECRET ROMANCE

27. ONE MORE TIME HAPPY ENDING

28. BECAUSE THIS IS MY FIRST LIFE

29. REVOLUTIONARY LOVE

30.MADAME ANTOINE

31.TOUCHING YOU

32.HELLO MY TEACHER

33.CHICAGO TYPEWRITER

34. THE K2

35.BRIDE OF THE WATER GOD

36. DOCTORS 

37.THE GIRL WHO SEES SMELS

38.MARRIAGE PLOT



39.UNCONTROLLABLY FOUND

40.MELOHOLIC

41. FIGHT FOR MY WAY

42. TEMPERATURE OF LOVE

43.THE MIRACLE

44.BRIDE OF THE CEUNTRY

45.BIRTH OF A BEAUTY

46.ANOTHER OH HAE YOUNG


47.CAN'T LOSE

48.THUMPING SPIKE

49.SPARK


50. HARU - NIEZAPOMNIANY DZIEŃ W KOREI






niedziela, 26 lutego 2017

Moon River

Tytuł oryginalny:明若曉溪
Tytuł: Ming Ruo Xiao Xi
Tytuł alternatywny: Moon River
Gatunek: komedia romantyczna, sztuki walki
Liczba odcinków: 30
Emisja: 09.09.2015 - 29.10.2015
Moja ocena: 10/10
Dramę można obejrzeć z polskimi napisami na drama-online
Pochodząca z małej wioski Ming Xiao Xi dzięki swoim osiągnięciom w dziedzinie sztuk walki dostaje się na elitarny uniwersytet Guang Yu. Już od pierwszej chwili dziewczyna zdaje sobie sprawę, że swoim wyglądem i zachowaniem odstaje od reszty studentów - a znokautowanie kopem z półobrotu jednego z przywódców rządzącej na uczelnią Elitarnej Unii raczej też nie przysparza jej sprzymierzeńców. Czy Xiao Xi swoim urokiem uda się zjednać sobie zimnego Przewodniczącego, Mu Liu Binga i dzięki temu pozostać na uniwersytecie? (opis z Drama@DEEP)

Drama została prze zemnie obejrzana jako jedna z pierwszych i ma duży do niej sentyment. Była także moją pierwszą dramą tajwańską, wtedy nie przeszkadzał mi w niej język chiński, bo jeszcze nie byłam tak przyzwyczajona do konkretnego języka, gdzie mimo wszystko bardzo chętnie ją obejrzałam. Tak kocham tą dramę, że nie wiem od czego zacząć xD

Moja jedyna drama którą obejrzałam mająca 30 odcinków. obejrzałam ją gdy byłam chora i 27 odcinków po chyba 45 minut pochłonęłam w 2,5 dnia :D niestety na 3 odcinki musiałam czekać aż będą opublikowane polskie napisy.. to było najgorsze czekanie jakie przeżywałam.

Co mnie zachęciło do tej dramy... Właściwie to nie wiem.. Wtedy po prostu szukałam jakiejś komedii romantycznej, przesuwając na stronie pasek widzę że jakaś świeża drama i uwaga nie wiedziałam, że ona jest tajwańska.

Pierwszą rzeczą jaka mi się rzuciła w oczy gdy ją włączyłam to opening. Wtedy jeszcze nie znałam tak bardzo boys bandów kpop-owych to myślałam, że to koreańce. Gdzie w końcu sobie uświadomiłam, że nie jest to boys-band kpopwy chciałam się czegoś o nich dowiedzieć.. Niestety null. Później odkryłam, że dwóch chłopaków z tego zespoły to główni bohaterowie. Byłam w niebo wzięta :D Piosenka jest bardzo fajna i nie wkurzała jak się włączało odcinki, po prostu poziom genialny :D

Co do samej dramy. Główną bohaterkę darzyłam taką sympatią, taką była przekomiczną postacią, że aż chciałam wiedzieć co ona w kolejnym odcinku odwali. Po prostu genialne. Najlepsza komedia jaką obejrzałam. Później się dziwić ze odcinki wchodzą od razu. Scenariusz był tak genialny, pomysł na dramę był bardzo dobry i się im ona naprawdę udała. Nigdy jej nie zapomnę i wiem, że z dużą chęcią obejrzę ją jeszcze raz i jeszcze.

Drama skojarzyła mi się trochę z Hana Yori Dango. Każdy kto obejrzał japońską ekranizację czy koreańską podobieństwo zobaczy. Mimo wszystko jest to kompletnie inna drama. Podobne jest jedynnie tylko to, że w Hana było dowodzące F4 ,a tu mamy Elitarną Unię stworzoną z bogatych studencików. Mamy jak zwykle taką wkurzającą lasię i jej głupie przyjaciółeczki. I jakiegoś idiotę który próbuje zepsuć kontakty między głównymi bohaterami.
Oczywiście jest też czworokącik miłosny (Jak zwykle ja wolałam główną bohaterkę z tym drugim, a nie z główną postacią męską, ale zazwyczaj tak jest, że większą sympatię się ma do tego z kim ona nie będzie xD) Jak i walkę między rodzicami i dziećmi.

Niestety pod koniec, dosłownie pod koniec ta komedia została trochę przyćmiona i powstał delikatny melodramat.

Jednym słowem dramę polecam z całego serca i kochajmy tajwańskie zespoły i piszmy o nich więcej, żeby takie laiki jak ja wtedy mogły zrozumieć, że to nie jest koreański boys band :D

Oczywiście po obejrzeniu tej dramy chciałam znaleźć podobną. W sumie znalazłam Heirs ( która już recenzja jest na moim blogu) lecz niestety nie była ona tak genialna jak Moon River. Po prostu nic nie pokona tego serialu.